PROLOG "SMILE OF HARRY 2: FOREVER"

Kochani! Nie zgadniecie, co dla was mam!
Nowiutki, świeżutki, pachnący prolog drugiej serii Smile of Harry! Nie jestem wciąż pewna co do 'podtytułu', więc jak się zmieni to dam znać. Póki co jest:

SMILE OF HARRY 2: FOREVER

Czy tylko ja jestem taka podekscytowana?!
Ok, muszę jeszcze chwilę pogadać, bo należą wam się wyjaśnienia.
Od bodajże 40 rozdziału tamtego sezonu - tak będę je nazywać - nie chciało mi się prowadzić blogów. Smile of Harry miałam już skończony (bez epilogu) więc po prostu wrzucałam kolejne teksty. Całą moc gotowałam na Street Light. Ale gdy w końcu zaczęłam pisać okazała się dwie straszne rzeczy. Po pierwsze - tamto opko miało być zupełnie inne klimatyczne i chyba przez to zamiast oczekiwanego entuzjazmu na początku spotkałam się z... brakiem zainteresowania. Jestem osobą którą bardzo łatwo odwieść od pomysłu, mam tak zwany słomiany zapał - jeśli coś nie ma dobrego początku to nie ciągnę tego dalej. Ale... Po drugie - fabuła Street Light średnio nadaje się na bloga. Serio. Siedziałam całe wakacje łamiąc sobie głowę na tym, dlaczego tak ciężko to idzie, skoro w głowie mam pełną historię (przy tym opku siadając do pisania wiedziałam tylko że będzie Ronnie i Rose, reszta była przypadkiem). A więc Street Light zniknie z sieci w najbliższym czasie - przepraszam tu osoby, które zawiodłam. Jeśli będę to pisać to będę potrzebowała recenzentów wiec się przypomnę.
Z związku z powyższym planowałam rzucić blogi i zająć się pisaniem 'poważnym', żeby spełnić mój życiowy cel i wydać powieść jeszcze jako nastolatka. Ale przeczytałam porady pani Łukowskiej o pisaniu i tam znalazłam wyraźnie polecenie że bloga prowadzić mam i już. (a propos - polecam tekst o autokorekcji wszystkim piszącym blogi. Przez kwadrans dowiecie się więcej o poprawnym pisaniu (głównie na kompie) niż przez pół gimnazjum. Jeśli ktoś chce to pytajcie, wrzucę linka). No więc skoro kazali... WRÓCIŁAM! i prędko nie odejdę, bo mam już pomysł na sezon 3...
Mam nadzieję, że ktoś się cieszy.

Tyle w ramach 'zwierzeń niedoszłej pisarki'
A teraz o opowiadaniu.

Będzie słodko, romantycznie i obyczajowo, w wielu momentach macie płakać (to rozkaz ;)). Może zorganizuję jakąś listę utworówdo słuchania przy czytaniu... chcecie? Nie zmieniłam zasad, więc kto szuka scen +18 niech szuka dalej, w innej części internetu. Oczywiście wątek Emily będzie miał bardzo dużo napięć na 'tym' tle, ale ważniejszy - tak mi się wydaje - będzie wątek Honnie. Nie zdradzę słowem fabuły, mam nadzieję, że będziecie zaskoczone. I że w pewnym momencie nie uznacie, że zepsułam całe opko.
Jeszcze pytanie- ma pozostać Danielle czy zmienić jej imię na imię aktualniej dziewczyny Liama?

Prolog króciutki, ale ważny. Dlaczego? Dowiecie się razem z Lou.

Tyle. Zapraszam do czytania.





[Glasgow, grudzień]

Louis przez całą ostatnią piosenkę skakał po scenie jak szalony, ale myślami był już daleko od ogromnej hali, na której właśnie występowali. Fanki z pierwszych rzędów machały do niego piszcząc głośno, więc podbiegł do nich jeszcze na kilka sekund. W końcu muzyka dobiegła końca i cała piątka zbiegła ze sceny do garderoby. Tommo od razu rzucił się w stronę porzuconej koło lustra komórki i wybrał numer Eleanor.
Nie odebrała.
Zmarszczył brwi, patrząc na przyjaciół zdejmujących swoje ciuchy i ponowił połączenie. Jego dziewczyna była praktycznie uzależniona od telefonu, a już na pewno w dniach gdy byli osobno. Odczekał kolejne kilka sygnałów.
"Tu Eleanor, przepraszam, nie mogę teraz rozmawiać, więc powiedz o co chodzi po usłyszeniu sygnału"
-Kochanie, to ja. Dlaczego nie odbierasz? Jestem już po koncercie. Wiem, że w Londynie jest już późno, ale...
"...chciałem z tobą porozmawiać. Oddzwoń, gdy tylko to odsłuchasz. Tęsknię."
El patrzyła na czarny aparat leżący na stole i głaskała małą, pełną rozkosznych loków główkę. Dziecko spało. Mogłaby oddzwonić do Lou, ale wiedziała, że wystarczy jeśli wypowie choć głupie "Cześć" a on rozpozna, że coś jest nie tak. Pochyliła się i pocałowała Rose w czoło, a ona śmiesznie mlasnęła ustami. W końcu uniosła dziecko i położyła do łóżeczka w jej pokoju. Pochyliła się nad śpiącą dziewczynką. W uszach słyszała miarowe uderzenia własnego serca.
W końcu wróciła do salonu i podniosła telefon. Skasowała nieodebrane połączenia od Louisa i wystukała inny numer.
-I jak? - zapytała, gdy tylko usłyszała ciężki oddech przyjaciółki w słuchawce.
-Wszystko w porządku, El. Niedługo wrócę i wszystko ci powiem. Mała śpi?
-Tak.
-To dobrze. Dziękuję za twoją pomoc i... nie mówmy o tym chłopakom, ok?
Eleanor zacisnęła usta zastanawiając się nad konsekwencjami swojej odpowiedzi.
-Proszę... - usłyszała.
-Ok. - poddała się. - To twoja sprawa.
-Dziękuję.

Dziewczyna nacisnęła czerwoną słuchawkę i odrzuciła telefon na dywan, po czym schowała twarz w dłoniach próbując uspokoić się przed rozmową z Lou.

13 komentarzy:

  1. Jeej ! Tak się ciesze ! <33
    Po prostu tęskniłam za tym opowiadaniem, i to jeszcze jaak ! Ciekawie się zaczyna :D i mam nadzieję, że znajdę trochę czasu, żeby czytać je systematycznie jak dawniej.. ( kogo ja próbuje oszukać, nawet jakbym miała 50 sprawdzianów to i tak zaczne od opowiadania xD ) Czekam już na nst ! I kocham Cię <3
    p.s. jeśli miałabyś chwilkę, to mogłabyś mi dać ten link ? Byłabym wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku jak się nie mogę doczekac!!! Kocham to opowiadanie od początku i tak strasznie się ucieszyłam jak postanowiłaś je kontynuowac :)
    Prolog...dlaczego Ty mi to zawsze robisz. To napięcie, to czekanie, ten stres, ta niepewnośc...znowu nie będę się uczyła, bo Smile of Harry XDD
    Czekam na pierwszy rozdział
    taka tam idiotka z Twittera, którą znałaś jako @/ olenkapo , ale potem zmieniła nazwę na @forverciastko i zapomniała powiedziec ci o tym w komentarzu pod osobami, które chcą 'byc informowane' i jarała się tym, że ktoś o niej pamięta. Nie ważne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i jeszcze źle napisałam... * @foreverciastko .... boszzz, co za dzień.

      Usuń
  3. :D:D:D:D Ale się cieszę, że jest kontynuacja :D Super prolog i oczywiście czekam na rozdziąły. :) Ciekawe co się stało...

    Jeśli chodzi o Twoje drugie opowiadanie to jeśli byś je usunęła z internetu a dalej pisała to ja bym była chętna do czytania bo bardzo mi się podoba Twój pomysł na fabułę :) Jeśli oczywiście będziesz chciała komuś je udostępniać to ja jestem chętna ;)

    Trochę bez składu i ładu ale mam nadzieję, że zrozumiałaś ;)

    całuje Hanikkk xxx

    OdpowiedzUsuń
  4. Po pierwsze to fenrjfrenfgjrnjr będziesz pisała to, będziesz pisała to, będzie pisała to, taaak! fr ejfnrejh nie, żeby Street Light nie dorównywało temu opowiadaniu, ale po prostu z tym bardziej się zżyłam i utożsamiłam, mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi xd I tak dalej mam nadzieję, że w najbliższym czasie powstanie przynajmniej zarys książki, którą wydasz :) Nie, że historia Emily i Niall'a mniej mnie interesowała, ale zawsze jak czytałam rozdziały to czekałam jednak na Honnie moments :D Co do pytania o Liam'a to jak dla mnie wszystko jest już jasne. Zostaje DANIELLE. Ani. mi. się. waż. zmieniać. imię. tej. wspaniałej. dziewczynie. o. O kurde, ale dowaliłaś tym Prologiem, o bosze, błagam dawaj pierwszy rozdział, bo zaraz umrę, jenfjernfjrenfjrenfjrenfjef

    + dodałabyś ten link z tymi radami, dla początkujących pisarzy, czy coś w ten deseń? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. PER-FECT moje serce skoczylo, jak napisałaś, że jest nowe! Ty mnie nie zawiedziesz ♥♡♥ a i ma być D A N I E L L E. TYLKO D A N I E L L E. Wow, El, co ona skrywa? I podasz linka do tamtych info? Pozdrawiam @NatkaHello

    OdpowiedzUsuń
  6. OMG ! Piękny ! Per-fect ! Cudny ! ♥ Bezbłędny ! Boję się...cholernie. Przepraszam za krótki kom,następnym razem bardziej się postaram :) Kocham Cię!!!!!!!!!!!!!!!! ♥ Całuski ;***

    OdpowiedzUsuń
  7. Więc TAK jestem strasznie wniebowzięta no kurde jestem tak podekscytowana że będziesz dalej to ciągnąć!!!!!! Już nie mogę się doczekać ej teraz to ja tu będę codziennie wchodzić i patrzeć czy nie ma nowego rozdziału Smile of Harry tak mnie wciągnęło a teraz jak napisałaś że jedziesz dalej no to prawie zamarłam :0 Jestem w 100% pewna że dasz sobie rade i będziesz nas tu zaskakiwać bo kto wie co się dzieje w tej twojej główce!;D NO i teraz ten rozdział no normalnie w szoku jestem że Eleanor coś skrywa? :o i Już pozostawiłaś wątek tajemnicy aż chce się dalej CZYTAĆ!!! JESTEŚ DOBRA W TYM CO ROBISZ I NA PEWNO DASZ Z SIEBIE WSZYSTKO TEN BLOG Z PEWNOŚCIĄ JEST DLA CIEBIE BARDZO WAŻNY ALE I ZARÓWNO DLA CZYTELNIKÓW TEŻ !!! PAMIĘTAJ O TYM ŻE JA TU BĘDĘ WCHODZIĆ I KOMENTOWAĆ !!!!!!!!!!! BO UWIELBIAM TO OPOWIADANIE! AAAAAA BYM ZAPOMNIAŁA Danielle może zostać mi to tam nie robi ;d A no i dobry pomysł z tymi piosenkami na początku bo wydaje mi się że tak nawet umili czytelnikowi czas, poza tym z muzyką lepiej się czyta bo są większe emocje i wyobraźnia lepiej działa więc JESTEM BARDZO ZADOWOLONA ŻE WRACASZ Z OPOWIADANIE NO I BĘDĘ KOMENTOWAĆ KOMENTOWAĆ BO TO OPOWIADANIE JEST DLA MNIE TAKIE AWWW WOOOOW OMG !!! już się z nim zżyłam xD i tak dobrze jest to pisane że po prostu będę to czytać i koniec kropka!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. JEŚLI CHODZI O TEN LINK TO:

    http://czyta-my-opowiadania.blogspot.com/p/porady-dla-piszacych.html
    i tam jest Joanna Łukowska - "Autokorekcja"

    -akurat pojawił się nowy odcinek ;)
    mi okazały się przydatne (choć na blogu nie pilnuję aż tak tych wszystkich zasad), poza tym są dość fajnie napisane ;)
    dajcie znać czy przydały się wam

    OdpowiedzUsuń
  9. NO I DOCZEKAŁAM SIE ! kocham to opowiadanie i z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  10. wow...zaciekawilo mnie to..... :)

    OdpowiedzUsuń