Zanim dodam 16...

Cóż, dziewczyny...
Jest tak - przez cudowny, kwietniowy śnieg nie miałam prądu od niedzieli... Więc nic prawie nie napisałam...
Agh. Czuję się bezużyteczna.
Anyway, pora wrócić do Smile of Harry! Pamiętacie, na czym skończyłyśmy? Jeśli nie, to odsyłam do poprzednich rozdziałów.
Wracam po południu z moim jak na razie ulubionym rozdziałem.
GOTOWI NA 16?

3 komentarze:

  1. szybko,szybko,szybko :D Już nie mogę się doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W pelni gotowosci czekam <3 a propos twiter nie uzywa,, zacna sie ale jak cos chcesz napisac to mozesz na fb :P http://www.facebook.com/tinapart?ref=tn_tnmn

    OdpowiedzUsuń